Napewno ze wszystkich autek które chcesz kupic Octavia naj mniej straci na wartości i naj szybciej ja sprzedaz , Co do Citroena sie niechce wypowiadac bo jeźdze służbowym C5 i elektronika i elektryka do szewskiej pasji doprowadziła mnie i mechaników a mamy pare C5 także nie jest moja słuzbowa odosobniona francus tani w zakupie drogi w servisie. Co do drugiej marki to była korea i tu nic nadzwyczajnego sie niema co spodziewac.
Dla tego cieszę się że zdecydowałeś się na Octavke
[b]SPOT OLSZTYN ostatni piątek miesiąca godz.19.00 parking przed TP SA
Decyzja zapadła kupuje octavie 1,9 TDI cena niezła 60 tyś wersja ice tour sedan z lakierem metaliciem pozdrawiam
stałem przed podobnym dylematem (chciałem kupić OI 1.8 T Sport tour)
Też bym kupił 1.8T. To jest silnik! Fajne osiągi. Znośne spalanie. Zawieszenie skody co prawda nie do końca pasuje ale to już drobiazg . No ale cóż realia są takie, że większość kupuje 1.9 TDI lub 1.6. 1.8T widzę na drodze b. rzadko. A przecież jak za taką moc to cena jest znośna. Za Seata ibizę z tym silnikiem /wersja FR/ trzeba zapłacić 75 tys. zł.
Takie moje 3 grosze.
podłączę się pod ten wątek co by nie tworzyć nowego tematu (to mój pierwszy post na forum i nie chciał bym od razu podpaść :-)).
Mam w sumie podobny dylemat do dyskutowanego powyżej. Zastanawiam się co wybrać:
OI Tour Ice+ 1.9TDI za ok 64K PLN lub OII Mint 1.9TDI (Mint = Clasic + klima) za ok. 73k PLN. OII to jednak nowsza konstrukcja, lepsze zawieszenie, nowszy silnik, ale te prawie 10k PLN więcej to jednak sporo. I tu pytanie do osób które jeździły oboma saochodami: czy rzeczywiście OII jest "zauważalnie bardziej komfortowa" - chodzi mi o wyciszenie kabiny, zawieszenie, pracę silnika?
Dodam, że przesiadam się z Poloneza, więc już OI jest dla mnie bardzo komfortowym i nowoczesnym samochodem. :-)
P.S. Podane przez mnie ceny są z cennika, bo jedyny diler którego odwiedziłem nie był skłonny do jakichkolwiek znizek, twierdził też że nie będzie żadnych wyprzedaży rocznika 2006 bo w tej chwili w całej polsce jest ze 30 niesprzedanych OI, więc co mieliby wyprzedawać.
Podstawowa sprawa jak dlugo chcesz jezdzic autem. Jak kupujesz na rok czy dwa to brac OI, jak na dluzej to OII.
Roznica jest i wg mnie duza, przynajmniej nie buja Do OI to fabrycznie warto brac pakiet na bezdroza :szeroki_usmiech
Raczej na dłużej, tyle że w początkowch założenach miało być auto do 60K PLN, a te 73 za OII to troche przekracza moje możliwości (może jakoś bym dał rade, ale dróga połówka się strasznie buntuje że za drogi ), dlatego się zastanawiam czy się rzucać na OII.
radekr, Napisz do zoltara oraz djczas-a jaka chcesz specyfikacje jednego i drugiego i bedziesz wiedzial, jaka moze byc dobra cena na auo. Dojazd po nie 400km to nie jest problem, bo wydasz 200zl a zaoszczedzisz powiedzmy 3000
Święta racja Maicroft, cena o której napisał djczas, jest dla mnie za piękna, ale może rzecywiście Staszek ma aż takie znajomości.
Ciekaw jestem jak tutaj wygląda oferta Zoltara, hm...
Życie jest bezwzględne nie lituje się nad nikim...
Pokój jego duszy...KRIS 27.09.03 BMW serii 3... Radość z jazdy.
Na dłużej to warto kupować każde nowe auto.... bo jak na 2 lata to dostaniesz na nim mocno w doope.
Osobiście jak bym miał wybierać w tej samej cenie golasa O2 a bogatą O1 to wybrał bym..... O1.
Silnik jedyny słuszny czyli 1.8T :diabelski_usmiech
Pakiet na bezdroża ... hmm... jak będziesz jeździł po wiejskich drózka czy po lesie to tak. Jak asfalt to odpuść to a kup aluski 17", oponki 225/45/17 i dobre amorki.
Co do zawieszenia nie jest idelane... ale po wstawieniu dobrych amorków (na tył krótrze o jakieś 5cm... nie buja doopką) do 200km/h da sie spoko jeżdzić.
Jeżeli jednak ma to być samochód rodzinny to lepiej przed zakupem sprawdzić, czy juniorzy zmieszczą się na tylnej kanapie. Za wysokim kierowcą może byc to problem.
Podstawowa sprawa jak dlugo chcesz jezdzic autem. Jak kupujesz na rok czy dwa to brac OI, jak na dluzej to OII.
Roznica jest i wg mnie duza, przynajmniej nie buja Do OI to fabrycznie warto brac pakiet na bezdroza :szeroki_usmiech
Raczej na dłużej, tyle że w początkowch założenach miało być auto do 60K PLN, a te 73 za OII to troche przekracza moje możliwości (może jakoś bym dał rade, ale dróga połówka się strasznie buntuje że za drogi ), dlatego się zastanawiam czy się rzucać na OII.
Ja osobiście uważam, ze to jest kwestia kasy.
Jak masz to pewnie ze lepiej jest mieć OII - moze jakiś kredyt?
Po 4 latach użytkowania Golfa IV i OI uważam, ze są to udane konstrukcje, dla 2 osób i dwóch dzieci starczaja w zupełności.
Bagażnik mieści 2 wózki.
Denerwujące jest:
- walenie miską - koneiczna płyta
- mały tylny otwór drzwiowy - wkładanie dziecka z fotelikiem / do fotelika jest trudne
- z tyłu dla dorosłej osoby > 180 mało miejsca na nogi
Plusy w porównaniu do OII
- lepsze fotele (jak dla mnie)
- silnik spalający < 1litr (przynajmniej)
- 10 tyś w kieszeni
W chwili obecnej poszukałbym (mając 70 tyś) używanego Audi A4/A6 1.9 TDi quatro Avant z około 2000 roku
No i co by mówić... ten silnik jest jednym z najlepiej podatnych na wszelkie zwiększenia mocy za nie duże stosunkowo pieniądze.
AUM + soft to już jest około 190KM, dodać FMIC to mamy "wydajne" 190KM :diabelski_usmiech , dodać K04 z korektą softu a juz jest 220KM :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech ..... a to gwarantuje juz dobrą zabawę.
EDIT
Jeżeli jest to kredyt, to K04-01 można jakoś zamówić przez salon z włożeniem jej do bagażnika (co by żona nie wiedziała). Całośc w kredycie jest nieodczuwalna praktycznie... :P
Jak będzie chciała to sama się przyzna .... tyle, że zakupy w Chełmie.
Ale to dobre ASO, każdy klient jest mile traktowany... A do tego jak każdy salon ma do "wyrobienia" jakiś target.
Jeżeli dobrze z nim się dogadamy... to wydaje mi się, że możemy mieć na samochody spore upusty.
Dodatkowe atrkacje knajpowe przed i po zakupowe (przy okazji wizyty) mogę zapewnić ja.. :diabelski_usmiech i ten "ktoś".
To ze ktos ma koneksje rodzinne wcale nie oznacza, ze musi miec jakis super rabat. Rabat dla samego salonu zalezy tez jak chlonny jest rynek i ile sie sprzedaje.
Komentarz